Uzależnienie od alkoholu jest jednym z najczęściej rozpoznawanym, jeśli chodzi o choroby nałogowe. Całkowite wykluczenie używki z życia codziennego jest niezwykle trudnym procesem dla chorego ze względu na negatywne tego następstwa, które występują zarówno na podłożu psychicznym, jak i fizycznym. Leczenie alkoholizmu odbywa się na różnych płaszczyznach. W praktyce oznacza to, że uzależniony ma do wyboru kilka możliwości, jeśli chodzi o metody wychodzenia z uzależnień. Jednym ze stosowanych rozwiązań, a jednocześnie najbardziej popularnym, jest wszywka. Jak działa i czy jest lekiem na całe zło? Odpowiedź można znaleźć poniżej!
Czym jest wszywka?
Wszywką potocznie nazywa się Esperal. Jest to środek w postaci jałowych tabletek, których substancją czynną jest disulfiram. Umieszcza się go kilka centymetrów pod skórą uzależnionego, a następnie zaszywa. Najczęściej wybieranym miejscem wszywki jest okolica nad pośladkiem, pod powięzią mięśniową. Jest to jedna z popularniejszych metod leczenia alkoholizmu, której założeniem jest prewencja mająca na celu powstrzymanie chorego przez spożyciem alkoholu. Zadaniem wszywki jest zahamowanie procesu, jakim jest eliminacja odkładania aldehydu octowego. W praktyce oznacza to, że jeśli uzależniony sięgnie po alkohol, substancja czynna wszywki zatruje organizm, powodując ciężkie do wytrwania symptomy, które mogą się utrzymywać nawet do 10 godzin od spożycia. Należą do nich:
– bóle głowy;
– brak tchu;
– kołatanie serca;
– nudności, wymioty.
Objawy te mogą się pojawić nawet po wypiciu nieznacznej ilości alkoholu. Metoda leczenia, jaką jest wszywka, nie jest dostępna dla wszystkich. Nie mogą z niej skorzystać osoby, które są pod wpływem alkoholu, lecz nie tylko! Dyskwalifikacja jest także możliwa dla uzależnionych, którzy mają zaburzenia pracy serca i układu nerwowego. Zabieg nie dojdzie do skutku również wtedy, gdy zgłaszająca się osoba ma problem z krzepnięciem krwi.
Działanie i skutki uboczne wszywki
Największą zaletą korzystania z tej metody leczenia uzależnień jest fakt, iż wszywka działa natychmiastowo w przypadku spożycia nawet niewielkiej ilości alkoholu. Negatywne skutki, które łudząco przypominają kaca, mogą wystąpić w ciągu 10 minut od napicia się. Należy wziąć jednak pod uwagę, że disulfiram w kontakcie z alkoholem może prowadzić także do ciężkich skutków ubocznych, takich jak niewydolność krążeniowo-oddechowa lub uszkodzenie wątroby. Szczególnie narażeni są uzależnieni, którzy przewlekle chorują na serce, czy też nerki.
Skuteczność wszywki
Wszywka jest jedną z najczęściej wybieranych metod leczenia uzależnień od alkoholu. Należy jednak pamiętać, iż jest to zabieg, do którego należy się odpowiednio przygotować. Priorytetem jest trzeźwość, którą uzależniony powinien utrzymać co najmniej 48 h przed wykonaniem zabiegu. Zapewnia to nie tylko komfort dla chorego, lecz również bezpieczeństwo. Dawkę leku, dobiera się indywidualnie do stanu zdrowia chorego, jak również do jego wagi i wzrostu. Z tego względu przeprowadzany jest wywiad, jak również wykonywane są badania krwi. Skuteczność wszywki jest zależna od kilku powodów. Przede wszystkim brany pod uwagę jest stan zdrowia uzależnionego, jak również stopień choroby. Jeśli uzależnienie jest wieloletnie, istnieje ogromne ryzyko, iż chory sięgnie ponownie po alkohol, nie zwracając uwagi na możliwe skutki uboczne.
Czy wszywka może nie działać?
Choć wszywka jest niezwykle popularna, jeśli chodzi o leczenie nałogu alkoholowego, istnieje ryzyko jej braku działania. Przede wszystkim organizm uzależnionego może być oporny na substancję czynną, przez co możliwość jej skuteczności jest zerowa. Przeprowadzenie zabiegu wszycia disulfiramu wiąże się z umiejscowieniem go w ciele pacjenta. Nie powinien nikogo zatem dziwić fakt, iż organizm może wykazywać reakcje obronne na wszywkę w postaci torbieli wytworzonych wokół leku. W przypadku powstania cyst należy koniecznie zgłosić się do lekarza, aby mógł on je bezpiecznie usunąć. Wszywka może nie zadziałać również w przypadku, gdy uzależniony ma chorą wątrobę, ponieważ działanie disulfiramu jest zależne od szlaków metabolicznych wątroby.
Czy stosując metodę wszywki, leczymy się z alkoholizmu?
Wiele osób zarówno uzależnionych, jak i tych, którzy borykają się z chorobą bliskich, sądzi, że skorzystanie z metody leczniczej, jaką jest wszywka, będzie lekiem na całe zło. Jest to oczywiście błędne myślenie ze względu na to, że disulfiram umieszczony pod skórą wykazuje działanie przez kilka lub kilkanaście miesięcy. W przypadku leczenia uzależnień nie ma jednej, trwałej metody, która pozwoli na niepicie. Konieczna jest silna wola do walki przez uzależnionego, którą toczy on całe życie. Podstawą wychodzenia z uzależnień jest kompleksowa, wieloletnia psychoterapia połączona niekiedy z farmakoterapią. Choć zaszycie polecane jest jako metoda prewencyjna, która ma za zadanie przestrzegać przed spożyciem alkoholu, należy wziąć pod uwagę, że w przypadku choroby uzależnieniowej nałóg potrafi być o wiele silniejszy niż wola człowieka. Oznacza to, że nawet najbardziej niebezpieczne dla zdrowia skutki uboczne mogą nie być przeszkodą do napicia się alkoholu.